IV Europejski Tydzień Profilaktyki Nowotworów Głowy i Szyi.

IV Europejski Tydzień Profilaktyki Nowotworów Głowy i Szyi.
W dniach 19-23 września obchodziliśmy "IV Europejski Tydzień Profilaktyki Nowotworów Głowy i Szyi", w ramach którego w całej Polsce podjęto wiele działań mających na celu zwiększenie świadomości społecznej oraz zachęcanie do wdrożenia wczesnej diagnostyki raka głowy i szyi - jednego z najczęściej występujących, a przy tym najmniej znanych nowotworów.

W ramach "Europejskiego Tygodnia Profilaktyki Nowotworów Głowy i Szyi", 21 września zaplanowano "Dzień wczesnej diagnostyki". Osoby, które zauważyły u siebie, utrzymujące się przez okres minimum 3 tygodni, takie objawy jak: ból języka, nieleczone owrzodzenie jamy ustnej i/lub czerwone lub białe plamy w jamie ustnej, ból gardła, utrzymująca się chrypka ból i/lub trudności w połykaniu, guzek w szyi, zatkany z jednej strony nos lub krwawienie z nosa, mogły skorzystać z bezpłatnych badań profilaktycznych, realizowanych w wybranych ośrodkach medycznych w Polsce, w tym w naszym Szpitalu.

W "Dniu wczesnej diagnostyki", w godz. 08:00-14:00, lekarze z Oddziału Otolaryngologii i Onkologii Laryngologicznej z Pododdziałem Chirurgii Szczękowej Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. J. Biziela udzielili bezpłatnych konsultacji laryngologicznych przeszło 50 pacjentom.

Nowotwory głowy i szyi stanowią w Polsce do 5% zachorowań na wszystkie nowotwory złośliwe i ich liczba stale wzrasta. Rak głowy i szyi to nazwa zbiorcza dla wszystkich nowotworów zlokalizowanych w obszarze głowy oraz szyi (z wyjątkiem mózgu) i jest 6-ym rakiem pod względem częstości występowania w Polsce. Są to gównie nowotwory: krtani, wargi, jamy ustnej, migdałka, ślinianek, języka nosogardła itp. Liczba chorych jest dwukrotnie większa niż pacjentów z rakiem szyjki macicy. Raka głowy i szyi tylko w 2013 zdiagnozowano u prawie 11 000 osób. W tym samym roku w wyniku choroby zmarło blisko 6 000 pacjentów - to ok. dwa razy więcej niż np. śmiertelnych ofiar wypadków drogowych. Ponadto na przestrzeni ostatnich 20-tu lat odnotowano 20-to procentowy wzrost liczby zachorowań.

«   »